Żartobliwie rzecz ujmując zastanawialiśmy się do jakiej kategorii przypisać ten artykuł – „Narzędzia” czy „Kuchnia” – ostatecznie wybraliśmy obie.

Kiedyś w Internecie pojawił się wywiad z jednym z czołowych polskich szefów kuchni. Śmiał się, że kucharze kupują profesjonalne, drogie noże do kuchni i gdy zbiorą już wszystkie, potrafią zrobić każdą rzecz jednym. My jednak skupimy się na przeciętnych zjadaczach… chleba, sera, pomidorów i ostryg. Może te ostatnie jednak sobie podarujemy.

Rodzaje noży

Spójrzmy na noże z perspektywy typowego Kowalskiego i Kowalskiej.

  • nóż do masła – zaokrąglony czubek pozwala rozsmarowywać masło, smalec, humus i pasty,
  • do obiadu – czasem używany także do masła. Lekko (ale mniej niż powyższy) zaokrąglony i nieco ząbkowaty, aby dało się nim kroić gotowane/pieczone mięso.
  • nóż szefa kuchni – ostry, o mocnej rękojeści, masywny. Dla wprawnego kucharza podstawowe narzędzie, którym zrobi większość prac. Idealny do krojenia.
  • Mniejsze noże – o kształcie zbliżonym do szefa kuchni – także przydają się do krojenia, jednak innych rzeczy.
  • Nóż o odwróconym ostrzu – podczas gdy większość noży ma zagięcie biegnące na zewnątrz, istnieją noże zakrzywiające się do wewnątrz. Specyficzny profil ostrza pozwala na wygodne obieranie warzyw.
  • Noże do chleba i do tortów – są proste i długie. Pierwsze mają zęby, drugie nie.
  • Noże ząbkowane – świetnie się sprawdza do obierania pomidorów i sera. Do tego drugiego produktu stworzono nawet wersję ze szpicem na końcu i pustymi przestrzeniami w ostrzu. Tnie on bardzo dobrze, ale trzeba uważać, aby go nie uszkodzić.

Ostrzenie noży

Kto nie próbował przeciąć pomidora tępym nożem, nie zna życia. Dawniej ostrzeniem noży, nożyczek itp. zajmował się odpowiedni rzemieślnik. Dziś albo umiemy zrobić to sami, albo sprzęt jest na tyle tani, że wolimy kupić nowy.

Dawniej ostrzeniem noży, nożyczek itp. zajmował się odpowiedni rzemieślnik.

Do ostrzenia wykorzystujemy na przykład osełkę (specjalny kamień o fakturze zbliżonej do papieru ściernego), jednak jej użycie wymaga wcześniejszego poznania techniki. Podobne działanie ma ostrzałka, która kształtem przypomina śrubokręt. Pręt wychodzący z rękojeści jest chropowaty i pod wpływem naszych ruchów ściera drobinki metalu.

Najprostsze w użyciu są ostrzarki, gdzie kamienie są umieszczone w specjalnych otworach. Wkładamy do nich ostrze, kilka razy przeciągamy i nóż jest w stanie przeciąć wszystko – nawet pomidory 😉